Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

Dino

Szedlem niedawno na spacer z psem, a tam znowu jakas akcja na dachu... sam prezes i jak mniemam czlonkowie komitetu od wiezy zakasali rekawy i sprzatali po wczorajszej akcji... ale widok podworka wyglada okropnie, jak pobojowisko!!
ale ciesze sie ze sprawa ruszyla-ale to dzieki tym z komitetu!!

madafaka

tez widzialem jak wracalem do domku po pracy Smile

z tego co slyszec sie dalo to dobrej zabawy przy tym mieliscie troche , a ta kupia siana Smile

ognisko jak znalazl Razz

po sprzataniu . jak bym wiedzial w czesniej o akcji to chetnie bym pomogl .

lucyfer

A moze ktos zdradzi CO WIEZY dala ta 'wczorajsza' akcja ?
Z tego co ja na wlasne oczy widzialem - strazacy zniszczyli OKNO - doslownie mlotkami wykuli je z wiezy - a pozniej zostalo zrzucone
Do tego zostaly odciente ostatnie pozostale fragmenty rymny
Zostal obtluczony tynk ze scian

Czemu to mialo sluzyc? w jaki sposob mialoby sie to przyczynic do odnowy wiezy ? kiedy jakies sensowne dzialania zostana podjete? bo jak na razie niszczy sie wieze, rozbierajac ja cegla po cegle, az pewnego dnia nie zostanie z niej nic. Nagle ktos stwiedzi ze 'wieza nie nadaje sie juz do remontu', a tylko do wyburzenia.

teranova

czepiasz się lucyfer. raz mówisz, że marudzimy i nic nie robimy, a innym razem odwrotnie.
żadnych prac przy zabytku nie mozna wykonać bez zgody wojewódzkiego konserwatora, więc przypuszczam, że straż nie złamała prawa.
co innego robota. mamy złe przykłady (opacholone drzewa ... ) w mieście.

madafaka

lucyfer a no dala to ze , teraz te resztki rynien i inne ledwo trzymajace sie fragmety elewacji nie spier... sie komus na glowe .
Podobno ma byc stawiane rusztowanie tak ? Ciekawi mie czy bys chetnie takie rusztowanie stawic chcial jak na glowa sypie sie ze 30 metrow tynk, cegly ,rynny i okna .... zastanow sie , kto by chcial tak pracowac ?

lucyfer

bolekk

Oj zdarzało sie że sypało się" samo z siebie" , czasami na dach sąsiedniego domu , na podwórka i na ulicę również . Cud że nikomu na głowę.

madafaka

tak nigdy sie nic nie sypalo , pewnie czesto jestes kolo wiezy w nocy na jesienne pizgawice ? odpadaja kawalki tynku co jakis czas krusza sie po prostu . A nie wiem o czym mowisz jakie rozbieranie po cegle ? nie panikuj .

KcDaxwel

Ty Lucuś nie pajacuj, bo żadne okno nie zostało zrzucone tylko strażacy zwieźli je na dół w koszu podnośnika (w razie wątpliwości zgłoś się do mnie po zdjęcie albo pofatyguj się i pokażę Ci to okno na realu). Widziałeś jak Twoje owe "rymny" jak to ująłeś spadały na dół? Wyobraź sobie sytuacje, jak Twoje dziecko idzie do parku się pobawić i wiatr obrywa taki 1,5m kawałek rynny... użyj wyobraźni do zakończenia historii.

k@si@

Lucyfer robisz ładne zdjęcia , ale o temacie wieża nie masz zielonego pojęcia, więc lepiej fotografuj i nie zabieraj głosu, bo lepiej się ogląda Twój dorobek ,jest naprawdę wartościowy.
a z wieży sie sypało i to czasem nie małe kamolki, tylko były regularnie sprzątane.

tomaeh

Prace zabezpieczające polegały na USUNIĘCIU wszystkich elementów grożących w każdej chwili odpadnięciem... I tak nie udało się zrobić wszystkiego! Lucyfer tutaj panikuje, bo chyba nie za bardzo sam wiedział co się dzieje i jak widać chłopak nie ma zaielonego pojęcia o tym, co tak naprawdę się działo!
Okna nie były wyrywane, tylko groziły wypadnięciem i zostały wyjęte! Ale tylko te, które nie były stabilne! I co najgorsze, nie zostały one rzucone z wysokości, ale włożone do kosza na wysięgniku i bezpiecznie dotarły na ziemię...
Co do rynien, to darły się one dosłownie jak papier i łomocząc na wietrze stanowiły realne zagrożenie, tok jak to, co z Wieży nieustannie spadało i spada nadal! Wczoraj kilkanaście razy w ciągu zaledwie godziny!

Dino

powiem ze czytajac posty lucyfera uswiadamiam sie ze tam gdzie lucyfer tam zamet!! zdecydowanie lepiej sie go oglada niz czyta!!

pikuś_roztropek

heheh Dino, ja takie samo mam odczucie. Fotki lucka super, wypowiedzi- byle namącić Wink

) Bardzo dobrze ze w końcu coś się zaczęło po 20 latach dziać w związku z wieżą. Nie chciałbym aby któregoś dnia cegła spadła mi na głowę albo uszkodziła auto. Najgorzej jest coś ruszyć z miejsca. Tu się w końcu ruszyło i wierzę że będzie szło do przodu.

tomaeh

Cegła jak cegła - gorzej jak spadnie pręt zbrojeniowy:/ Dlatego przed zabezpieczeniem Obiektu wcześniej wspomnianą platformą należy usunąć wszystko to, co grozi odpadnięciem...
Sprawa ruszyła do przodu i mam nadzieję, ze już niedługo miasto będzie mogło przejąć Wieżę! Jeżeli tak się stanie, to rozpocznie się dla niej zupełnie nowy rozdział!!!

pikuś_roztropek

Dziś patrząc przez okno na tą zawieruchę pomyślałem sobie - dzięki Bogu że komitet zadziałał z zabezpieczeniem wieży poprzez usuwanie niebezpiecznych elementów. W przeciwnym wypadku dziś mieszkańcy tamtych okolic mogli by się czuć mocno zagrożeni.