Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

kacper 1

Sesja i po sesji. Jak było chyba wszyscy wiemy, sama b. wójtowa zaszczyciła swoja osobą w/w zebranie, czuwając nad prawomyślnością obrad i lojalnością wypowiedzi niektórych radnych. W czasie sesji była władza, władczym tonem zażądała, aby osobiście zapraszać ją na każdą kolejną sesję. No cóż, z tego, co mi wiadomo na sesję może przyjść każdy, kto ma coś mądrego do powiedzenia, skoro I.T nauczyła się pisać min. na tym forum, to i czytać też pewnie potrafi, a zawiadomienia o terminie sesji wywieszone są w ogólnie widocznych miejscach i każdy, kto chce przeczyta je.
Kolejną sprawą, którą omawiano koszty dowozów szkolnych.. NOOOOO wreszcie wyszło szydło z worka, kto, komu i jak? Właśnie wczoraj dowiedzieliśmy się jaka ta nasza gmina jest bogata i jak hojnie rozdaje pieniążki, może i nam coś z tego skapnie!!!! Informacja jest na tyle ważna, ze to my wszyscy utrzymujemy firmę Wielkiego Przewoźnika, która za 1 km przewozu kasuje 4,77 zł ( cztery złote siedemdziesiąt siedem gr.)!!! gdzie za 1 km przewozu Stegna płaci 3zł 19 gr. Ostaszewo 3 zł 20 gr. Nowy Dwór Gdański 3zł 20 gr.I tak pieniążki te poszły z kieszeni podatników, czyli naszych, a mogłyby zostać przelane np. na szkołę, lub na szkolne imprezy, dla naszych dzieci. A tak figa.
Niektórych radnych poniosło, jedna radna, z opcji niebieskich, zerwała się w słusznym gniewie i domagała się od wójta wyjaśnień tej niewątpliwie niejasnej, wręcz korupcyjnie pachnącej sprawie. Dopiero wójt wyjaśnił tej pani, ze decyzję o wysokości kwoty za 1 km dowozu dla pana A .K, zapadła jeszcze za poprzedniej władzy, i on nieborak, nie potrafi wyjaśnić motywu jakim kierowała się b wójtowa, zgadzając się na w/w stawki, sama I.T ,słuchająca tą dyskusję też nie podjęła się wyjaśnienia tematu i sprawa utknęła w martwym punkcie.
Ale mili państwo, stał się przełom!!!!!, w końcu jedna radna na sesji, stanęła ponad podziałami politycznymi i odgórnymi wytycznymi, napiętnowała to, co wszystkich zaniepokoiło, pomimo, że dotyczyło to poprzedniej władzy!! Wyrazy uznania Pani M. za obiektywność i odwagę. Dwóch złośliwych próbowało mnie przekonać, ze poprostu Pani zgubiła kartkę z napisanymi jej pytaniami, ale ja w to nie wierzę !!!!!!uważam, że ma Pani sumienie i dobro naszej Gminy leży Pani na sercu.

PI

Ma rację kacper. Wójt nieborak niejednej sprawy wytłumać nie umiał. Gdyby nie siedzące przy jego boku dziewczyny to pewnie nikt na sesji niczego by się nie dowiedział.
A z tymi pytaniami na kartce to nie przesadzajmy. Jeśli obecni na sali słuchacze uważali to powinni dojść do wniosku, że pytania do zadania mieli przygotowani przede wszystkim dwaj panowie z Katów Rybackich. I nie były to pytania dotyczące spraw omawianych na sesji. I na dodatek skietrowane były do obecnego wójta - nieboraka. O sprawy z minionej kadencji trzeba było zapytać osobe, która była na sali i zapewne umiałaby wytłamaczyć niejedną sprawę. Tylko po co pytać kogoś kto mówi prawdę. Prawdą ,wiekszość jest najzwyczajniej w świecie niezainteresowana. Przynajmniej wiekszość, która w sesji uczestniczyła.

Szokujące były dla wielu podane kwoty za dowozy. Nikt jednak nie powiedział dokładnie co znaczy tzw." wozokilometr". Nie wiemy też czy wszystkie kwoty były netto czy brutto. Żal, że wójt nie pochwalił się ile zaoszczędził wybierając PKS na dwozy dodatkowe. Miał okazję powiedzieć, jaki jest gospodarny, i że zaoszczędzi w trakcie drugiego półrocza ok 100 zł. To dopiero jest osiagnięcie. Po co myślec o przedsiębiorcy z terenu gminy. Wprawdzie płaci tu podatki, zatrudnia pracowników, ale ma jedną wadę nie pomagał wójtowi w kampanii wyborczej.

Ma rację kacper, Tyburska prosiła o wysyłanie zawiadomienia o sesji, ale nie do siebie jako mieszkańca. Zgodnie ze statutem gminy na sesje powinni być zapraszani przedstawiciele organizacji społecznych, radni powiatowi, przedstawiciele organizacji politycznych. A właśnie ona jest przewodniczącą na terenie Mierzei Platformy Obywatelskiej i chyba ma prawo grzecznie poprosić o respektowanie prawa. Według mnie powinna nie tylko brać udział w sesji, ale także w posiedzaniech komisji, podobnie jak każdy inny mieszkaniec, który interesuje sie tym, co władza proponuje i jak wykonuje swoje obowiązki. Tym bardziej, że to co ona na gminne tematy ma do powiedzenie jeszcze niektórych interersuje.

Mammillaria

Ciekawe dlaczego stawki za wozokilometr o których pisze Kacper 1 dopiero teraz ujrzały światło dzienne?Tamta rada przyjmując je nie orientowała się jakie stawki są w ościennych gminach?Nie rozumiem dlaczego Kacper 1 tak się dziwi ,że to radna M poprosiła o bliższe omówienie tej kwestii.W takich sytuacjach ,kiedy widzi się rażące odstępstwa od norm ogólnie przyjętych trzeba reagować bez względu na opcje czy sympatie.
A przełom tak naprawdę by się tej radzie przydał bo widać jeszcze te podziały.Powinni pracować przede wszystkim dla dobra mieszkańców a swoje "preferencje" na czas obrad sesji zostawiać w domu.A tak na marginesie to ci nasi radni należą do jakichś partii?Mnie się wydaje ,że większość jest niezrzeszona.

kacper 1

Wracając do tematów sesyjnych dosyć ciekawą sprawą jest dowożenie dzieci do szkoły, a szczególnie, jeżeli zadaje pytanie przewodnicząca Komisji Budżetowej p. M, która ma doskonałe rozeznanie problemu od samej I.T. Czyżby przekazane „ na szkoleniach” od b. władzy informacje nie docierały do główki?!
Według przedstawionej przez Wójta informacji, Gmina codziennie traci 100 zł na dowozach, w stosunku do kosztów dowozów szkolnych Stegny, czy NDG., co w ogólnym rozliczeniu za okres od września do lutego daje kwotę ok. 13.000 zł. !!!! Czyli mówiąc krótko, jest to darowizna, którą firma A.K. otrzymała od byłej wójtowej, niezależnie od właściwego wynagrodzenia, wynikającego ze stawek przyjętych w ościennych gminach, za dowozy!!!!!, za 6 miesięcy!!!! Nic dziwnego, że rodzina Wielkiego Przewoźnika, wiernie stoi murem za była władzą. Swoją drogę, dziwię się, dlaczego I.T nie wyjaśniła tej wątpliwości, będąc na sesji, gdy zaczęła się dyskusja na w/w temat, powinna zabrać głos i wyjaśnić powody uszczęśliwiania jednych, a pomijania drugich.
“Pisanina”, co to zrobiła IT, to tylko pisanina. Przez trzy lata siedziała i nawet nie załatwiła planu zagospodarowania, nie wspominając o Urzędzie Morskim.
Warto, aby całe “towarzystwo wzajemnej adoracji” napisało, choć w kilku słowach o oszczędnościach. Obecny Wójt załatwił z Zarządem Dróg Wojewódzkich i melioracją istotne sprawy dla Gminy, zaoszczędzając z budżetu ok. 300.000 zł (tego, już się nie wyda z budżetu).
Spróbujcie być obiektywni, może nareszcie zrozumiecie i zaczniecie myśleć, że rzucane przez WAS oszczerstwa nie sprzyjają wizerunkowi naszej Gminy. Najwyższy czas zastanowić się i nie przeginać .... (nie dopiszę czego).
Może zamiast żołądkować się na forum, zasłaniając się pseudonimami, przyjdziecie na sesję, i otwarcie przedstawicie swoje bolączki i żale. Ubliżać anonimowo, każdy tchórz potrafi, natomiast poruszyć drażliwe tematy publicznie, patrząc w oczy temu, kogo obrażało się, to już przerasta Wasze możliwości.

Mammillaria

Właśnie ciekawe dlaczego nie skorzystano z obecności p IT i nie poproszono jej o doglębne wyjaśnienie sprawy przetargu na dowozy ,chyba przewodniczący przespał sprawę.Ponoć p IT ma bywać na kolejnych sesjach ,więc będzie ku temu okazja żeby powyjaśniać sprawy ,które znane są nielicznym a może tylko jej.
Wlaściwie sesje nie są po to żeby wyciągać jakieś zamierzchłe sprawy ,ale jeśli coś niejasnego z tamtej kadencji ma swoj oddźwięk w chwili obecnej trzeba o tym mówić.Równie a może bardziej bulwersującą sprawą jest brak rozwiązania umowy o pracę z p DP,pewnie niektórzy radni wczesniej o tym tez nie slyszeli,bo co innego jest slyszeć w formie plotki to i owo a co innego oficjalnie na sesji z wlaściwych żródeł.
Dlatego należy zachęcać do udziału w sesjach,zabierania głosu ,obserwowania jak zachowują się radni.To wszystko zapobiegnie tym pomówieniom,oszczerstwom ,które tu na tym forum tak często padają.Ciągle pisze się o dwóch obozach,tak naprawdę to jest jeden obóz ,ten ,który teraz ma swoje 4 lata.A tamci mogą sobie pogadać ponarzekać,jeśli robią to rozsądnie jest to działanie konstruktywne ale jeśli tylko z zawiści to wynikają z tego same złe rzeczy zarówno dla nich jak i dla otoczenia.
Może warto byłoby przyjąć zasadę ,że napiszę coś o kimś po zastanowieniu się kim ja jestem i jak postępuję.Wtedy na pewno ta ocena będzie bliższa prawdy.Krzywdzić jest łatwo ale naprawiać bardzo trudno.
W odniesieniu do władzy i starej i nowej można postawić zarzuty.nowa jest o tyle w dobrej sytuacji ,że króciotko panuje.Proponuję uzbroić się w cierpliwosć .

flash

Mammillaria

Właśnie co tak naprawdę ten wójt załatwił,przecież te melioracje w Kobylej Kępie to i tak nie miały być finansowane z gminnego budżetu a Wojewódzki Zarząd Dróg ma się zająć swoimi drogami,a tak się składa że przez Sztutowo przebiega taka droga.
Napisz nam Pierwszy Kacprze co ten wójt takiego załatwił bo my trwamy w nieświadomości,sypnij konkretami.

cywilbanda

widzę ,że sie nam nowy talent objawil Smile

pisze długie i namiętne teksty licząc , że ilosc przejdzie w jakość. Razz

pewnie dostal polecenie od władzy bronić jej na niwie internetowej Rolling Eyes

niestety z internetu korzysta bardziej bystra część społeczeństwa więć niech ten kacper jak juz chce bronić tej nowej władzy to niech to robi z sensem Idea

kacper 1

Zaszła pomyłka w kwocie darowizny dla Wielkiego Przewoźnika. ostateczne wyliczenia wyglądają nastepująco: 4,77 ( stawka Sztutowa) - 3,20 ( najwyższa stawka sąsiednich gmin)=
4,77-3,20 = 1,57 za 1 Km dowozu czyli 370 dziennie.
21 dni w miesiącu X 370 daje 7.770 zł za miesiąc
6 miesięcy ( od września do lutego) x 7.770 daje łączną sumę 46,620 zł !!!!! . Jak Wam sie taka łaskawość podoba???!!!
cyt ...Napisz nam Pierwszy Kacprze co ten wójt takiego załatwił bo my trwamy w nieświadomości,sypnij konkretami... na poprzedniej sesji Wójt dokładnie o tym mówił, popytajcie I.T pewno też to słyszała.

Mammillaria

Do Kacpra Pierwszego.
Ten mój post dotyczył tych 300 tysia,możebyś nam ten temat przybliżył,w końcu to niemała kwota.

cywilbanda

[quote="kacper 1"]4,77-3,20 = 1,57 za 1 Km dowozu czyli 370 dziennie.
21 dni w miesiącu X 370 daje 7.770 zł za miesiąc
6 miesięcy ( od września do lutego) x 7.770 daje łączną sumę 46,620 zł !!!!! . Jak Wam sie taka łaskawość podoba???!!!
quote]
Shocked

następny insynuator Razz

wiesz co to jest przetarg ???? moze sie zorientuj to był w komisji przetargowej bo to ona decydowala kto ma wozić. może sprawdź łaskawie protokoły przetargowe!! tobie nie chodzi i stwierdzenie prawdy tylko o pomówienie Tyburskiej[/size]
a tak wogóle to co to obliczenie 1,57 za 1 Km dowozu czyli 370 dziennie Evil or Very Mad

cos ci sie w tej Twojej główce pomieszało Very Happy

kacper 1

Czytaj, a jak nie rozumiesz, to poproś żonę niech Ci wyjaśni. 1,57 zł. jest
to różnica kwoty za 1 km dowozu pomiędzy stawką Sztutowa ( 4,77 zł, , a
najwyższą z przyjętych w innych sąsiednich gminach stawek ( 3,20zł) czyli
średnio dziennie ta różnica wynosi 370 zł, (jeżeli jeszcze tego nie
pojmiesz, to niech Ci I.T wytłumaczy, albo przyjdź do Gminy i poproś jedną
z pań- może nie wygna????).

Tak się składa, ze znam prawdę, Faktycznie A.K stawał do przetargu jako
jedyny, on też przedstawił taką właśnie cenę, niestety przewyższała ona,
środki Gminy przeznaczone na dowozy Szkolne. Zapytam teraz b. wójtową co
należało wówczas zrobić z tym przetargiem???????? .odpowiedź brzmi, taki
przetarg należało unieważnić i ogłosić nowy, i dążyć do tego, aby kwota za
dowozy zmieściła się w gminnych, środkach finansowych -na dowozy. Ponieważ
nie zrobiono nic, !!!!!, kwota pozostała taka jak przedstawiono powyżej, na
najbliższej sesji, już po przetargu, !!!!! zwiększono środki budżetowe
gminy, przeznaczone na dowozy o 40 % i wszystko zostało zalegalizowane. !!!

A teraz niech czytający sami uznają, czy darowanie komuś dodatkowych 46,620
zł, przez pół roku, i kolejnej identycznej sumy na następne pół roku, do
kolejnego przetargu, nie należy traktować jako NIEGOSPODARNOŚCI, a już na
pewno było to działanie na niekorzyść naszej Gminy.

Wy, nie zważając na fakty, zaczęliście pierwsi obrzucać łajnem nowego
wójta, nową władzę i każdego, kto miał inne zdanie niż Wasza szalona grupka,
dlatego nie dziwcie się, że odpryski tego łajna zaczęły spadać na Was i
przypuszczam, że będą częściej spadały. Przekroczyliście granice dobrego
smaku, a niektórym mieszkańcom skończyła się cierpliwość

PI · Wysłany: Czw 9:45, 01 Mar 2007 Temat postu:

Proponuje Kacper, szukaj dalej. Może w końcu uda cie się osiągnąć cel. który sobie założyłeś.
Łajno , jak pięknie powiedziałeś, ktoś zaczął rzucać i to wcześniej niż w Sztutowie zaczęła rządzić nowa władza. Kto obrażał, przedstawiał informacje, może i bliskie prawdy, ale przedstawione tak, żeby znaleźć aferę sam pewnie wiesz najlepiej.
I nie łudź się, że po wykryciu tej godnej pożałowania afery, nowy wójt będzie mógł cieszyć się z zajmowanego stanowiska i rządzić "twardą ręką" i nikt mu nie "podskoczy". To już naprawdę nie te czasy. I im szybciej to zrozumiesz tym lepiej. Przede wszystkim lepiej dla mieszkańców tej gminy.

A tak na marginesie powiedz proszę o osiagniąciach nowego wójta, kilka dni wcześniej chwaliłeś go za kreatywnośc i zdobywanie funduszy. zadano ci pytanie, na które nie odpowiedziałeś. Pamiętaj, że nie można cały czas zyć przeszłością.

cywilbanda · Wysłany: Czw 10:55, 01 Mar 2007 Temat postu:

1,57 zł. jest
to różnica kwoty za 1 km dowozu pomiędzy stawką Sztutowa ( 4,77 zł, , a
najwyższą z przyjętych w innych sąsiednich gminach stawek ( 3,20zł) czyli średnio dziennie ta różnica wynosi 370 zł
widoczne jestem Shocked

wielkim tepakiem Shocked

i nalezy mi sie z Twojej strony bardzo wiele wyzwisk za to ale dalej nie rozumien ja 1,57 przemienia sie nagle w 370 zlotych. cudowne namnozenie to było "chleba i ryby" a nie złotówek. staraj się kacprzyco lepiej b na premię nie zasłużysz. Czy to Ty byłas w poprzedniej kadencji wspołautorka tych anonimów ???

nuka · Wysłany: Czw 15:04, 01 Mar 2007 Temat postu:

Skoro kacprowi wychodzi 370 zł, to znaczy, że dziennie autokary wykonują ok. 235 "wozokilometrów" (370 zł podzielone na 1,57 zł różnicy daje właśnie 235 km)... Nie wiem, czy faktycznie taki zasięg ma rejon szkolny, ale tak wyszło kacprowi, a chyba nie mamy powodu by mu nie wierzyc... Smile