Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

PI

Absurdy w naszej miejscowości coraz wiekszego formatu...
Szkoda, że radni nie zapytali po co wójt z taką bezsensowną inicjatywa uchwałodawczą wystąpił? Zdecydowanie jest to na moje oko związane z "szacunkiem ludziom" o ktorych już wspomniał Omega . Na moje oko jest to też taka uchwała, której wykonanie będzie średnio możliwe, jeśli wogóle jest ona ważna i wojewoda jej nie uchyli. W naszej gminie zdarza sie, że wojewoda musi interweniować , bo jakoś tak z prawem na bakier nasze władze...Ale większość spraw cichuśko, cichuśko...
Ale nie az tak, żeby się nie zorientować w czym rzecz. Na szczęście przynajmniej dwoje radnych jeszcze trochę sił ma i myślenie to ich mocna strona. Nie da ich sie tak łatwo oszukać, a już napewno nie przyboczne tzw. włodarza...
A swoją droga ciekawe jak wójt się prezentuje na zdjęciach robionych kamerą w komórce ? To, że nie lubi jak sie go nagrywa to pewne, chyba dlatego, że czasu na makeup nie miał.... Laughing

Paddy O'Rylly

Jakoś nie jestem uspokojony. Wprawdzie są wskazane przypadki, w jakich Wójt może odmówić wywieszenia ogłoszenia, jednak są one tak ogólne, że nadal pozostawiają wielkie - zbyt wielkie - pole do interpretacji przepisu.
W dalszej części uchwały jest z kolei coś na kształt zaprzeczania samemu sobie, bo skoro Gmina nie odpowiada za treść wywieszanych plakatów i ogłoszeń, to po co zajmuje się ich oceną? Brak logiki jest w moim przekonaniu ewidentny.
Inna sprawa to procedura odwoławcza, której brak. Wójt podejmuje decyzję, która jest ostateczna, a jak mówią "nie ma ludzi nieomylnych".
Osobiście "szacunek mieszkańcom" rozumiem, gdy jestem partnerem, a nie petentem.

Omega · Wysłany: Nie 14:34, 01 Mar 2009 Temat postu:

Może Gmina nie odpowiada za tresc własnych ogłoszeń i stąd ten drugi punkt.Zgadzam się z moim przedmówcą -uchwała jest zbyt ogólna i zawiera sprzeczności .Jesli chodzi otablice ogłoszeniowe w innych miejscowościach to ponoć trzeba o zgodę pytac sołtysów .Cóż najprościej zamiescić jakieś drobne ogłoszenie na sklepie ,jeśli właściciel nie bedzie miał nic przeciwko temu.

Paddy O'Rylly · Wysłany: Pon 18:51, 02 Mar 2009 Temat postu:

Jeśli...

PI · Wysłany: Pon 20:56, 02 Mar 2009 Temat postu:

Może i najprościej na sklepie ogłoszenie zamieścic, ale ja jestem przekonana, że najlepiej to by było, żeby wójt nie decydował, co powisi i jak długo. To zwyczajne cofanie się do starych czasów cenzury. Za Palikotem można stwierdzić, że to typowe postepowanie wójta arbuza co to czerwony w środku a zielony na zewnątrz. Czasy zamiłowania do PGR-ów i "białkowane" krawężniki też pewnie wiele osób pamięta...

Ale ja to czuje, że Sztutowo znowu staje sie zapyziałą wioską, a wójt , który tu rządzi to taki typowy" z PSL-owsksiego obrazka" zielony garniturek, z przykrótkimi spodenkami, wiecie rozumiecie, klepanie po pleckach i grożenie palcem.

Mam takiego newsa - Trus wraca do telewizji ( takie słuchy) to będzie znów kolegę promował i znów będziemy mogli ten zielony garniturek oglądać Shocked

zp · Wysłany: Wto 21:01, 03 Mar 2009 Temat postu:

Na wspomnianych słupach ogłoszeniowych właśnie pojawiły się znienacka nowe ogłoszenia - ciekawe jakie będą kary dla producenta okien (kolor żółty) i reklamy basenu (kolor niebieski) za nieprawne korzystanie ze słupów bez stosownych zezwoleń i aprobaty wójta gminy oraz wybitne bezczeszczenie krajobrazu...? Wink

pzdr

Paddy O'Rylly · Wysłany: Śro 1:50, 04 Mar 2009 Temat postu:

Sprawa jest rozwojowa! Inicjatywa legislacyjna Wójta może przysporzyć wiele emocji Smile

Igrzyska już mamy, czekam na chleb...

zp · Wysłany: Pon 20:18, 09 Mar 2009 Temat postu:

Uchwała tzw. "cenzorska" - kuriozum - już jest w internecie na stronie urzędu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Warto się z nią zapoznać, w sumie najlepiej byłoby, żeby uchwała ta zawisła na każdym słupie ogłoszeniowym w gminie... Wink

PS. Dobre jest też to:
[link widoczny dla zalogowanych]

pzdr

PI · Wysłany: Pon 21:17, 09 Mar 2009 Temat postu:

Wesołe to fakt. OSOBIŚCIE udzielane odpowiedzi to wyjątkowa inicjatywa jak na wójta w zielonym garniturku. Bo po pierwsze nie z każdym wszak Kochanowski rozmawiać lubi a po drugie i co najwazniejsze, żeby pogadac to trzeba wiedzieć co się planuje. Mozna by sie nawet zapytać, tylko w zasadzie to wiadomo, że w tym roku na szczeście dla wójta kryzys nadszedł i zawsze będzie można "pościemniać". Poza tym cóż może zrobić i co postanowić? Wiemy z zebrania wiejskiego, ze teraz to juz tylko na klombiki, co to bardzo wpływają na rozwój gminy i polepszenie zycia mieszkańców stać go będzie i ewentualnie kilka ławeczek , co by mozna było na blokowisko wygodnie siedząc popatrzeć. Oj !!!!
Ale można tez go zapytac, co sądzi o radnych, którzy ponad dwa lata naruszali ustawe antykorupcyjną i dzierżawili gminną ziemię dla swojej działalności. Teraz biednych udają bo "takie porządne chłopy"a wojewoda prawo chce egzekwować. Daje słowo patrzeć sie na to nie da, chyba, że zamiast makabrycznego horroru ktoś na to, co sie tu wyprawia lubi popatrzeć. Do kina nie trzeba, to może i darmowe, ale jestm przekonana, że niezwykle drogo to wszystko kosztuje...

A wracając do tej uchwały, co to ma niby pporządek w gminie zaprowadzać, to jeszcze nie obowiązuje , bo musi być w dzienniku urzędowym wydrukowana. Więc póki co Chłopaki i Dziewczynki wieszajcie co się da , jeszcze można...

Omega · Wysłany: Śro 14:48, 11 Mar 2009 Temat postu:

Wybiórcze przestrzeganie prawa przez osoby sprawujące władzę to w naszym kraju niestety jest dość częste.Tylko załosne jest to,ze jak już to sie wyda to w większości osoby te kurczowo trzymają się stołeczków i udają niewinnych.Łamanie przepisów antykorupcyjnych w naszej gminie jest traktowane z niezwykłą dyskrecją w obawie przed urażeniem owych radnych ,czy z jakiejś innej przyczyny,nie wiadomo.Szkoda tylko ,że mieszkancy sa na tyle mało wazni i nie informuje się ich o tym .Rozmowy na ten temat odbywają się tylko "poza protokołem"Pewnie odbęda się niebawem wybory a to pociąga za sobą koszty i wydaje mi się ,że niejeden mieszkaniec (podatnik) chciałby wiedzieć jaki jest prawdziwy powód "rezygnacji" radnych niespełna rok przed końcem kadencji.

Paddy O'Rylly · Wysłany: Pią 12:16, 13 Mar 2009 Temat postu:

"Informacji o zadaniach i zamierzeniach na przyszłość Wójt Gminy udziela osobiście, w godzinach pracy Urzędu, bądź telefonicznie 055/2478151".

Powyższy tekst, to istne kuriozum. Jako mieszkaniec, a już na pewno jako podatnik chciałbym wiedzieć, jakie zadania na terenie Gminy zaplanowano do realizacji. Oczywiście gotów jestem o tym porozmawiać z Wójtem, ale jednak chciałbym mieć szansę przygotować się do takiej rozmowy: pomyśleć, zastanowić nad pytaniami, wątpliwościami, czy własnymi propozycjami.
Inna kwestia, to czas. Jeśli Wójt ma go tyle, aby założyć, że może się spotkać z każdym kto tylko ma na to ochotę, to jestem pod wrażeniem. Chyba, że nic nie zamierza - wtedy rozmowy będą bardzo krótkie.[/quote]

PI · Wysłany: Pią 17:39, 13 Mar 2009 Temat postu:

Spotkać wójcina wiejski może się z każdym, co więcej nawet pochylić sie nad problemem i taki pochylony nad nim na zawsze pozostac, bo rozwiązać go to nie koniecznie.
W rozmowach z Kochanowskim, wiem z własnych uszu, to najwięcej jest: szanowna pani, szanowny panie, to nie jest takie proste...A na pytanie wprost np. Ile kosztuje zrobienie kilkudziesięciu metrów drogi z płyt(?)- odpowiada: panie Waldku prosze do mnie...

A wracając do tematu radnych to mam nadzieję, że będą zobowiązani do oddania bezprawnie pobieranych diet, bo skoro nie powiinni być radnymi to nie powinni dostawać diety... Gdyby choć któryś z nich popracował a nie tylko był...

Kiedy sesja?

Paddy O'Rylly · Wysłany: Nie 9:51, 15 Mar 2009 Temat postu:

Mimo wszystko trzeba oddać sprawiedliwość "naszej" władzy: to naprawdę zręczni politycy. Przecież umiejętność stawiania zasłony dymnej wokół istotnych kwestii, jak choćby sprawowania mandatu radnego niezgodnie z prawem, jest nie lada kunsztem. Ta kwestia nie dotarła do szerszej publiczności, a jeśli już, to często na tyle zniekształcona, że można odnieść wrażenie, iż ci, którzy ją podnoszą to sfrustrowani gówniarze.
Szczególnie smutna w tym wszystkim jest postawa mieszkańców, dla większości których sprawa transparentności sprawowania władzy nie stanowi specjalnej wartości.
A może to tylko zimowo-wiosenna depresja...?

Omega · Wysłany: Nie 14:25, 15 Mar 2009 Temat postu:

"Szanowni mieszkańcy

Wraz z wiosną nadchodzi czas na uporządkowanie własnych posesji oraz najbliższego otoczenia. Proszę o szczególną dbałość o ład, czystość i porządek naszych miejscowości. Porządkując własną posesję, nie omijajmy odpadów znajdujących się na chodniku, w pasie drogi, w rowie przydrożnym. Pamiętajmy aby odpady z naszych nieruchomości nie trafiły do lasu ani na tzw. „niczyje działki”, lecz na składowisko odpadów. Tylko wspólnym wysiłkiem możemy doprowadzić do tego, że Gmina Sztutowo będzie postrzegana przez odwiedzających nas turystów jako czysta i zadbana. Będąc przekonanym o zaangażowaniu się wszystkich Państwa w realizację niniejszej prośby, serdecznie już teraz dziękuję.

Z poważaniem

Wójt Gminy Sztutowo Stanisław Kochanowski"
W najgorszej sytuacji są mieszkańcy wiosek w południowej cześci gminy ,są tam kilometry dróg gminnych(często w fatalnym stanie) ,poboczy ,rowów.Prośba o to ,żeby zajęli się charytatywnie gminnym terenem jest chyba niezabardzo trafiona.Na co idą podatki tych ludzi?Zapomniał pan wójt dodać ,że nie tylko mieszkańcy śmiecą ale również turyści .Niech kazdy zajmie się tym, co do niego należy a wtedy wszyscy beda zadowoleni.

Paddy O'Rylly · Wysłany: Nie 15:55, 15 Mar 2009 Temat postu:

Przerzucanie odpowiedzialności, czy obowiązków na innych, to sygnał, że albo "władza" nie wie co do niej należy, albo nie radzi sobie z problemami.
Już jakiś czas temu słyszałem, że wystąpienie o wykonanie zatoki na przystanku PKS przy "domu oficerskim", to nie jest sprawa Gminy. Inny przykład, to właśnie sprzątanie. Można przytoczyć inne, tylko po co.
Szkoda, że nikt nie protestuje, bo to z kolei świadczy, że ignorancja sięga znacznie głębiej. Osobiście chciałbym wierzyć, że to tylko lenistwo...