Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

zp

Zagajenie do dyskusji wydaje się być zasadne:
link za DB: [link widoczny dla zalogowanych]

Nowy Dwór Gd. O tym jak nasze miasto widzą przyjezdni - porównanie nie jest zachwycające

Rozmawiamy z Henrykiem Wójcikiem, który został mieszkańcem Nowego Dworu Gd. ponad rok temu. Spostrzeżenia osoby, która od niedawna zamieszkuje Żuławy mogą być przydatne dla wieloletnich nowodworzan, a także... miejscowych władz.

- Jakie wrażenie robi miasto na nowych mieszkańcach?

- Całkiem dobrze się tu żyje. Wcześniej mieszkałem w Pruszczu Gdańskim. Znałem Nowy Dwór Gd. z rodzinnych wizyt, tutaj mieszkają moi bliscy. Będąc na emeryturze zdecydowałem się na przeprowadzkę. Polubiłem klimat małego miasta, jego architekturę. Jednocześnie dostrzegłem podstawowe braki porządkowe, których nie było w moim poprzednim miejscu zamieszkania. Cieszą mnie inwestycje ale drażni brak systematycznych prac nad wyglądem miasta. Od brudu na ulicach po łuszczące się elewacje budynków w centrum miasteczka.

- Czym różni się Nowy Dwór Gd. od innych miasteczek?

- Ujmę to w dwóch słowach: estetyka i ogólny porządek. Do tego brak zainteresowania problemami porządkowymi ze strony instytucji, które powinny tego pilnować. Stąd moja wizyta w czasie sesji Rady Miasta i szczera wypowiedź. Skoro nie chciano mnie wysłuchać w Straży Miejskiej, która odpowiada za porządek, postanowiłem spotkać się z przełożonymi strażników, a więc z burmistrzem i radnymi.

- Co najbardziej Pana drażni?

- Sądzę, że chyba to samo co innych mieszkańców, tylko o tym może głośno nie mówią. Mogę wymieniać całą listę spraw: od zaśmieconych i zarwanych chodników, zabłocone pobocza dróg miejskich, rdzewiejące słupy oświetleniowe w centrum miasta, śmietniska w zaułkach po palenie w piecach odpadami. Część z tych problemów, można rozwiązać angażując małe fundusze. Wydaje mi się, że tańsze jest systematyczne dbanie o miejskie urządzenia niż zakup nowych.

- Jednak w dużej mierze za czystość odpowiadamy my, mieszkańcy.

- Zgadza się, nawet przy najlepszych staraniach władz, ciężko utrzymać czystość, gdy mieszkańcy nie mają nawyku dbania o własne podwórka. Podkreślam tylko, że pewne sprawy porządkowe można skutecznie załatwiać i kontrolować. A u nas tego nie ma. Np. nigdy nie widziałem strażnika miejskiego na pieszym patrolu, gdy idzie chodnikiem, czy zwraca uwagę na brudny od węglowego pyłu chodnik. Tu nie chodzi tylko o karanie, ale o dobry przykład idący z góry i zainteresowanie.

- Może na zakończenie coś pozytywnego. Co Panu podoba się w Nowym Dworze Gd.?

- Lubię to miasto, cieszą mnie pozytywne przykłady np. zadbane dwa skwerki, remonty budynków prowadzone przez mieszkańców. Uroku miastu i okolicy dodaje rzeka Tuga. Są pozytywne przykłady, ale na razie nie tworzą zwartej całości. Wydaje mi się, że w dużej mierze za jakość i stan miejsca odpowiadają nasi reprezentanci, samorządowcy. Jeśli nie mają sprecyzowanej wizji to może warto porozmawiać z mieszkańcami.

- Dziękuję za rozmowę.

Jakie jest wasze zdanie, czy osoba pytana w materiale ma wg was rację, czy jest miarodajnym obserwatorem - zapraszamy do dyskusji

indianin · Wysłany: Pon 8:50, 03 Mar 2008 Temat postu:

zenujace sa wypowiedzi na forum dziennika pod tym tekstem..

prymitywizm i zacofanie oraz niedouczenie niektorych osob wypowiadajacych sie tam jest tragiczna

kaczor · Wysłany: Pon 22:54, 03 Mar 2008 Temat postu:

Uuu, nieciekawie, trzeba temat nagłośnić w Radyo Cool

Tuga · Wysłany: Wto 14:13, 04 Mar 2008 Temat postu:

jasne ze ''rozgrzej'' to w swoich mediach...
wasza ekscelencjo Macieju Dyrektorze... Wink

kaczor · Wysłany: Wto 23:54, 04 Mar 2008 Temat postu:

Hehe

indianin · Wysłany: Czw 12:08, 06 Mar 2008 Temat postu:

cokolwiek by mialo to znaczyc

CoCoR · Wysłany: Pią 19:16, 07 Mar 2008 Temat postu:

W Gdańsku mówią że NDG to miasto grozy,że lepiej nie pojawiać się tu w nocy w weekendy :O

indianin · Wysłany: Sob 22:15, 08 Mar 2008 Temat postu:

indianin · Wysłany: Sob 22:17, 08 Mar 2008 Temat postu:

chcialem nadmienic ze gosciu z wywiadu w gazecie,to mieszkal w drewnicy...

wiec faktycznie, estetyke miast ma wyrobiona Laughing

teranova · Wysłany: Nie 16:44, 09 Mar 2008 Temat postu:

Indianin, przypomniałeś mi pewną sytuację, kiedy to pani "dziennikarka" z gazety wyborczej głośno zastanawiała się, czy Nowy Dwór Gdański nie leży gdzieś koło Nowego Portu Very Happy

więc czego tu oczekiwać od Gdańszczan...

indianin · Wysłany: Nie 22:32, 09 Mar 2008 Temat postu: