Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

ja · Wysłany: Sob 12:45, 26 Mar 2011 Temat postu: nasza regionalna "gazeta"

Czy nasza gazetka nowodworska ( dodatek do Dziennika Bałtyckiego) naprawde nie ma o czym pisać. Piszą o jakiś pierdołach, a nie napiszą np. nic, co mogłoby godzić we władze samorządowe, lub o jakichkolwiek zaniedbaniach ze stron urzedów administracji itp. Przecież tematów byłoby wiele. Czy oni się boją, tylko słodzą wszystkim, aż sie nie chce tego czytać. Może coś przeoczyłem, jeżeli tak to podajcie przykłady, bo już od jakiegoś czasu nie czytam. Przecież powinni szukać sensacji jak prawdziwi dziennikarze, a to jest mała miejscowość i człowiek dowiaduje się z różnych źródeł o jakiś takich zdarzeniach, ale oczywiście nie z gazety. Przykład? proszę bardzo:

- około miesiąc temu w naszym szpitalu, zmarł człowiek i była "afera", bo prawdopodobnie przyczyną były zaniedbania w tej placówce -Prokuratura prowadzi postępowanie w tej sprawie - czy nie dobry temat, przecież całe miasto opowiadało że była Policja i zamieszanie ?

Pewnie każdy z Was zna takie przykłady, a jeżeli tak to może zainspirujmy w ten sposób naszych redaktorów do prawdziwej przygody dziennikarskiej

-

sihill · Wysłany: Sob 16:50, 26 Mar 2011 Temat postu: Re: nasza regionalna "gazeta"

Ze wszystkim co napisales sie zgadzam. Nasze regionalne wydanie DB umiera tak samo jak umiera cały DB. Najlepsi z tamtejszych reporterków odeszli. Była kiedyś Kasia G., super dziewczyna. Gdzie Ona? Uciekla chyba za granice. Gdzie Borek? Był jeszcze jeden typek, ponoc dobry... ehhhh za dużo o tym wiem aby sie rozpisywac. Ale ogolnie się zgadzam. Jednak tu:

lokalny-patriota

ZEUS

Nie rozumiem. Czyli mama dzwoni do syna i mówi o czym ma pisać czy żeby o czymś nie pisać?

sihill

lokalny-patriota

jeśli jest w tym choć odrobina prawdy, to chyba jest przyczyna wysokiego poziomu owej gazety.

Jumper010

Mama redaktora w urzędzie to raz. A dwa , to należy zauważyc , że urzedy dla redakcji gazet lokalnych to żródło informacji oraz żródło dochodów poprzez reklamy i ogłoszenia. Nie moga podcinać gałęzi , na której siedzą. I tu rownież koło sie zamyka. Tak więc zapomnijmy raczej o obiektywizmie. Prędzej o ewentualnej patalogii w naszym regionie dowiemy sie z mediów ogólnopolskich.

lokalny-patriota

heh, kiedyś było coś takiego jak Gazeta Żuławska, wydaje mi się (być może to wina czasu) że była bardziej rzetelna i obiektywna.

madafaka

na pewno była lepsza !

maxsik

lokalny-patriota

może pora pomyśleć nad bardziej niezależną gazetą Smile

tylko...czy to bezpieczne w takim mieście jak nasze? Smile

Abdul

nocny jastrząb

Ambitni jesteście. Nie ma w przyrodzie czegoś takie go jak niezależna prasa. Crying or Very sad

mehou

bylaby zalezna od autorow ;p ale nie jestem pewien, czy zyskałaby czytelnikow...

lokalny-patriota

może i masz rację Nocny Jastrzębie: lepsze określenie - bardziej obiektywna Smile