Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

lil

Klub Nowodworski, Ekoklub Salwinia, Lokalna Grupa Działania Żuławy i Mierzeja, ŻOK i inni zapraszają wszystkich zainteresowanych mieszkańców, tych, którzy lubią dyskutować, którzy mają ciekawe spostrzeżenia i tych, którzy po prostu lubią słuchać, którym nie jest obojętny temat kultury i miejsce, w którym mieszkają, do
Kawiarenki Obywatelskiej na temat "Jaka kultura na prowincji?"
28 stycznia 2011, o 18:30
w sali kameralnej ŻOK

dyskusję poprowadzą prof. Cezary Obracht-Prondzyński i Cyprian Wieczorkowski.

[link widoczny dla zalogowanych]

ruda

Ta "prowincja" już określa charakter spotkania Sad

mehou

oj tam oj tam, nazwa jak nazwa. poza tym prowincja to stan umyslu. poza tym zasadnicza czescia jest slowo "kultura" i o tym bedzie dyskusja, jak mi sie wydaje Smile

humbug

lepsza prowincja niż depresja...
mi się dobrze kojarzy prowincja... a w kontekście kulturalnym, to pierwsze co mi się rzuca do głowy, to filmy Kolskiego
Smile

może być ciekawie

Gość

Pytanie mam do lil - kim są "Inni"? Czyżby ktoś coś nowego miał do powiedzenia? Brawo Very Happy

agent

a ja uważam, że to super pomysł i przyjdę

Tuga

Ja też przyjdę.

ruda

Notujcie, fotografujcie i nam opiszcie Smile

lil

"Inni", czyli wszystkie organizacje wymienione na plakacie kawiarenki, nie "obcy" Wink

Jesteśmy prowincją, chcemy tego czy nie, to słowo ciągle wzbudza negatywne skojarzenie i wydaje się określeniem pejoratywnym - czy słusznie? Może dlatego właśnie potrzebne są dyskusje, żeby przełamać ten sposób patrzenia.
A jeśli chodzi o pytanie "czy można powiedzieć coś nowego?" - dlatego jest to spotkanie otwarte, dla wszystkich, którzy mają coś do powiedzenia i dla tych, którzy chcą słuchać i analizować. Może jednak razem do jakichś ciekawych wniosków. Może ta dyskusja będzie bodźcem do zmian?

Gość

Trąci tradycyjnym biciem piany. A można prosić o jaki program?

lil

Nie będzie to żadne forum, ani konferencja, ale otwarta dyskusja, zatem jej przebieg będą ustalać zainteresowani tematem, czyli Państwo. To od uczestników zależy, czy dyskusja nie stanie się biciem piany.
Prosimy więc nie brać trzepaczek...

Gość

Obiecywałem sobie powstrzymanie od złośliwości ale nie mogę się powstrzymać. Przepraszam z góry. Nie wiem jak ŻOK, pozostali organizatorzy, trzepaczki mają na wyposażeniu od lat. Razz

Nic więcej nie będę pisał w tym wątku. Wink

Untitled

bicie, czy nie bicie piany zależy od uczestników. Miejsce do dyskusji / wymiana informacji są potrzebne. Nie zakładam, że będzie źle i piszę się na to.

k@si@

I jak było ? Ja oczywiście przegapiłam Sad

Tuga