Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

ola

A więc.... "rozumiem" poniekąd chamstwo w urzędach państwowych (typowy urzędnik cedzący przez zęby SŁUCHAM!!!!itd) ale bank, któremu powinno zależeć na przyciąganiu klientów???budowaniu relacji ,zachęcaniu do zakładania konta w ich banku??? Obsługa w banku w Stegnie jest karygodna. Starsza Pani idąc do stanowiska (2 były wolne) usłyszała: JAK PANIĄ ZAWOŁAM TO MOŻE PANI DOPIERO PODEJŚĆ!!!! Ale na pogaduszki był czas. Nie mówię o wszystkich pracownikach - miałam do czynienia z dwiema i obie były totalnymi porażkami bez kultury,naburmuszone -mimo iż dla rozładowania negatywnej energii starałam się do nich uśmiechać - bez skutku Smile

-kamienna twarz.Panie powinny się uczyć do młodych koleżanek z oddziału w Sztutowie. Zawsze uśmiechnięte, przemiłe, zadbane młode dziewczyny które dodatkowo są profesjonalne w obsłudze.

nocny jastrząb

Specjalnie przystojny nie jestem, kasą obracam umiarkowanie, na przeciętnym poziomie. Mam konto w BS w Stegnie i bywam tam dwa, trzy razy w miesiącu. Nigdy nie spotkałem się z sytuacją podobną do opisanej wyżej. Nie wiem czym to tłumaczyć. Rolling Eyes

ola

Nie wiem czym, ja również opisuje swoje doświadczenia i nigdy więcej bedac w okolicy nie zawitam to tamtego banku- wole odwiedzić oddział w Sztutowie. A co do obsługi nie jestem odosobniona w odczuciach - może panie tak reagują na inne kobiety.

nocny jastrząb

Co tam odwiedzasz, Twoja sprawa. Omijanie tego czy tamtego miejsca nic nie da. Było reagować. No bo co by Ci kto zrobił? Oczy by Ci wydrapały czy co?
Chamstwu i bezczelswu trzeba się przeciwstawiać. Zawsze. Instytucje usługowe, czy urzędy dowolnego szczebla są dla nas a nie my dla nich. Miejsce chama dowolnej płci jest między chamy a nie na posadach urzędowych. Mówisz o typowych "urzędnikach państwowych". Nie ma typowych urzędników państwowych, nie ma typowych samorządowych. Wszędzie są ludzie i ludziska. Tyle, że nie reagując na burackie zagrania, utwierdzasz hołotę w w fałszywym przekonaniu o słuszności chamskich postaw. Akceptujesz je niejako. Nie sądzisz?
Jako płatnik podatków czy dostawca prowizji finansujesz działanie systemu. Pośrednio zatrudniasz i tego "normalnego", i tego czy te "normalne inaczej". Masz więc prawo do wyrażenia swojego zdania o poziomie usług jakie Ci świadczą.
Pogrobowcy realnego socjalizmu uważają nas za swoich poddanych. Ich sprawa. Z naszego punktu widzenia problem leży gdzie indziej - w tym za kogo my sami się uważamy. Very Happy

To nie my jesteśmy dla nich. To oni są dla nas.

Wszystkich namawiam, póki mogę, Wink

do przyjęcia tego poglądu za swój. Very Happy

unitedp

osobiscie nie znajduje wytlumaczenia ani dla chamstwa w urzeadach ani w bankach.
Kazdy powinien zachowywac sie w pracy profesjonalnie.
Jezeli praca im nie odpowiada to powinni ja zmienic.