Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

zp

Za dzisiejszym DB

Spór o warunki przekopu

Polityczne i ekonomiczne aspiracje coraz bardziej przybliżają do realizacji projekt przekopania Mierzei Wiślanej.

Kanał miałby powstać w Skowronkach na styku samorządów Sztutowa i Krynicy Morskiej. Jest już pierwszy milion złotych. Samorząd elbląski otrzymał go na opracowanie studium wykonalności przekopu. Rząd RP chce pozyskać na budowę kanału większość pieniędzy -około 80 mln euro - z Unii Europejskiej.
Zarówno przeciwnicy przekopu, jak i popierający inicjatywę używają podobnych argumentów. Mówią o rozwoju gospodarczym regionu, turystyce i ochronie środowiska.

Projekt budowy kanału popiera wójt gminy Sztutowo Stanisław Kochanowski.

- Widzimy wielkie możliwości rozwoju nie tylko naszej gminy, ale i pozostałych miejscowości położonych nad Zalewem Wiślanym - mówi. - Jeszcze nigdy nie byliśmy tak blisko zrealizowania tak ważnej inwestycji. To dzięki przychylności ministra Rafała Wiecheckiego i premiera Jarosława Kaczyńskiego. Argumentem "za" jest fakt, że przy samej budowie na tym terenie przez rok będzie pracowało kilkaset osób. Oprócz tego projekt współgra z krynickim projektem Trzy Porty oraz ostatnio przyjętą Pętlą Żuławską. Inwestycja może zaktywizować port w Kątach Rybackich. Chciałbym zdementować pogłoski o rzekomym kolidowaniu kanału z projektem Natura 2000. Ów projekt nie zabrania wykonywania na terenach objętych nim inwestycji, kładzie jednak większy nacisk na zadbanie o środowisko w trakcie budowy oraz podczas eksploatacji.

Odmiennych argumentów używa włodarz Krynicy Morskiej.
- Zwolennicy przekopu z Elbląga mówią o rozwoju gospodarczym swojego portu, a tymczasem nikt nie zwraca uwagi na to, że przekop może spowodować zniszczenie głównej dziedziny lokalnej gospodarki, jaką jest turystyka - mówi burmistrz Adam Ostrowski. - Istnieją ekspertyzy, które mówią, że kanał może doprowadzić do zanikania plaż nadmorskich, z których słynie Mierzeja Wiślana. Nie rozumiem też braku konsultacji z władzami i mieszkańcami Krynicy Morskiej w tej sprawie.

Stanowisko Ostrowskiego podziela starosta nowodworski Zbigniew Piórkowski.
- Pomysł przekopu jest wątpliwy ekonomicznie - uważa Piórkowski. - Nie ma analiz i biznesplanów przemawiających za tym, że dzięki przekopowi rozwinie się morski transport elbląskiego portu. Tym bardziej, że niedaleko - w Gdańsku i Gdyni - położone są dwa ogromne porty. Taka konkurencja stawia Elbląg na z góry przegranej pozycji. Władze powiatu nowodworskiego popierają za to rozwój szlaków śródlądowych tzw. Pętli Żuławskiej, zarówno pod względem turystycznym, jak i gospodarczym. To rozwiązanie znacznie lepsze od ingerowania w środowisko naturalne. Przekop może przynieść katastrofalne skutki. Mamy przykład Władysławowa i wybudowania sztucznych falochronów w porcie. To spowodowało zanikanie plaż na Helu.

Skąd jednak tak nagły zwrot w popieraniu tej bardzo starej (pochodzącej z lat 50) idei budowy kanału przez władze RP? Można wysnuć wniosek, że jest to część polskiej polityki. Chodzi o to, że jedyne bezpośrednie wyjście na Zalew Wiślany znajduje się po rosyjskiej stronie akwenu. Znajdujący się w napiętych stosunkach z Polską Rosjanie jeszcze w ubiegłym roku wstrzymali dla polskiej bandery żeglugę po ich części Zalewu i przez Cieśninę Pilawską.

Jak przyznał Marian Szolucha, rzecznik prasowy Ministerstwa Gospodarki Morskiej, przekop ma przede wszystkim umożliwić swobodną żeglugę pomiędzy Zalewem Wiślanym a Bałtykiem.

Wasze zdanie mile widziane... Smile

Inne materiały będą wklejane w miarę publikacji.

PI

Przekop to zapewne jedna z szans rozwoju gmin Mierzei. Znamienne jest jednak to, że to przede wszystkim "strona elbląska" jest najgorętszym tego pomysłu zwolennikiem. Nie można nie zapominać, że ewentualne problemy z "reakcją" środowiska naturalnego dotkną przede wszystkim "naszą stronę". Trzeba wierzyć, że realizację projektu poprzedzą naprawdę rzetelne badania, bez nacisków ze strony pilityków i ekonomistów z aspiracjami.
Jako Sztutowo powinniśmy sprzyjać projektowi i w tym przypadku z wójtem obecnym się zagadzam. Zastanawiam sie jednak, bo w artykule(pewnie z braku miejsca) wójt nie wspomniał jakim cudem przy budowie kanału znajdzie zatrudnienie kilkaset osób(?). Przekop to istotnie szansa na spadek bezrobocia, ale poprzez rozwój turystyki dzieki niemu, i nie na miejscu (moim zdaniem) jest snucie wizji zatrudniania bezrobotnych z gminy przy bezpośredniej jego budowie. Nawet do budowy dróg brakuje wykwalifikowanych rąk do pracy, a co dopiero przy tak skomplikowanej hydrotechnicznej budowli.

Kostka

Ja popieram stanowisko Burmistrza Krynicy i Starosty Piórkowskiego.

cywilbanda

PI

Ciwlibando, z tego co pamiętam sam pomysł zrodził sie juz kilkanaście lat temu, to jedno. A po drugie istotnie, w grudniu 2003 roku wójt Iwona Tyburska( a nie jakaś tam Tygrysiaca) podpisała porozumienie, w którym wiele stron zobowiązało się do promowania tego pomysły na nowo. I dlatego była wspólorganizatorem konferencji w Kątach, poświęconej przekopowi( uczestniczyło w niej kilkadziesiąt osób), uczestniczyła w hepenningach związanych z tym pomysłem( łopatę w porcie Kątowskim też wkopywała ). Jednak wszyscy wiemy, że rola wójta Sztutowa w tym przedsięwzięciu to przede wszystkim przekonanie mieszkańców, że pomysł jest dobry i przyniesie wymierne efekty. To spowoduje, że rada gminy uchwali plan zogospodarowania przestrzennego i wyrazi zgodę na te inwestycję. Cała reszta w rękach tych , którzy mają pieniądze, lub nimi dzielą - w tym wypadku rząd RP. I nie ma co mydlić oczu mieszkańcom, że trzeba jeździć ciągle do Warszawy i "zalatwiać" przekop. Pomysł został, przez rząd zatwierdzony, inwestycja wpisana do rządowego programu infrastruktura i środowisko jeszcze w ubiegłym roku. Oczywistym jest jednak, że bez aktywności władz Sztutowa obyć się nie może. I bardzo dobrze, że obecny wójt nie torpeduje tego pomysłu i przkonał się co do możliwości jakie przkop ze sobą niesie i jest mniej sceptyczny niż wtedy, kiedy urząd obejmował.

flash

Kto oglądał w trójce w niedzielę kurier? Było o przekopie. wystąpiły prawie wszystkie osobistości naszej gminy i burmistrz KM.

Tylko ten baner "Przekop - tak" jakiś malutki i marniutki.

Może ktoś wyjaśni (albo on sam) o co chodziło przewodniczącemu rady, który powiedział - aby przeciwnicy przekopu spotkali się przy kominku i herbatce???

zp

flash

trzeba już działać aby przekonać ludzi do tej inwestycji. Exclamation

jak?
tak jak to robią agencje reklamowe. opracować strtategię. potraktowć przekop jak produkt!
wymyślic parę chwytliwych haseł, (np. przekop nie dla idiotów)
zorganizować hapeningi. kolega janusz możę skomponowć nowy hit na wzór sławnej ma-ma-ma-maluty ; prze-prze-prze-przekop,
koszulki dla naszych piłkarzy z napisem -kopiemy dla przekopu
konkursy plastyczne, zakłady bukmacherskie- z kórej strony zaczną czy od morza, czy od zalewu. Smile

. gra komputerowa -wirtualny przekop. (w dzień nasi kopią a w nocy krynica zasypuje, kto wygra). i tak dalej...
może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły Laughing

zp

"Pomóż dokopać swojej gminie" - czyn społeczny kilkuset mieszkańców z łopatami...
"Ale kanał" - cykl spotkań wójta Sztutowa z mieszkańcami Krynicy...
"Kanał 2012" - nowy film Wajdy w rocznicę nakręcenia poprzedniej części...
Smile

Wracając do dyskusji - pokłosie słynnego spotkania o którym pisze PI:
[link widoczny dla zalogowanych]

pzdr

flash

na etapie przekonywania ludzi ważne jest to co proponuje p.kijewski-
cytat
"Z uporem pijanego wracam do potrzeby niezwłocznego zbudowania makiety, która uzmysłowi, że chodzi tylko o niewielki, acz życiodajny kanał z mostem i śluzą. Makietą na której zobaczą malownicze skarpy z gabionów (kamień w siatkach z nierdzewnego drutu), zielone wysepki przy południowym wylocie kanału.... Tego na rysunkach technicznych nie widać. Kanał ma dać nie tylko wymierne korzyści gospodarcze i ekologiczne, ale ma też stanowić jeszcze jedną atrakcję turystyczną (tak, jak np. latarnia morska, marina..

.

flash

ciekawe czy projektanci przekopu uwzględnili (czy uwzględnią) plany przedłużenia wąsktorówki do Krynicy Morskiej.

[link widoczny dla zalogowanych]
wg informacji z ww. strony takie połączenie wojsko niemieckie ukończyło w 1944r.

zp

Dzisiejszy onet:

Kontrowerysjny pomysł przekopania Mierzei Wiślanej

(PAP, pb/12.02.2007, godz. 06:11)

Za kilka lat Mierzeja Wiślana stanie się wyspą, Krynica Morska zostanie oderwana od stałego lądu, a Elbląg będzie portem morskim. To nie futurystyczna wizja, ale realny plan, który ma zostać zrealizowany do 2010 roku. Chyba że sprawie łeb ukręcą lokalni samorządowcy i ekolodzy - pisze "Dziennik".

Polski rząd będzie się starał o 80 mln euro z budżetu Unii Europejskiej na przecięcie Mierzei Wiślanej. Jeśli się uda, w ciągu kilku lat zostanie wykonany przekop, którym mniejsze i większe jednostki będą wpływać z Bałtyku przez Zalew Wiślany do Elbląga. Teraz jest to niemożliwe.

Od dziewięciu miesięcy Rosja blokuje Cieśninę Pilawską, jedyną na razie drogę z zalewu na pełne morze. To przynosi ogromne straty armatorom statków floty pasażerskiej i towarowej. Roboty mają ruszyć już za rok, a ich finał spodziewany jest w 2010 r.

Problem w tym, że pomysł budzi protesty. Zdaniem części ekologów jego realizacja zagraża przyrodzie. Jak twierdzą, słona woda zaleje wpływającą do zalewu słodką wodę rzek. - Ucierpią ptaki, zniszczone zostaną tarliska śledzi, a zasolenie zalewu spowoduje rozrost glonów uciążliwych dla rybaków - twierdzi prof. Maciej Gromadzki, ornitolog z Polskiej Akademii Nauk i przewodniczący Wojewódzkiej Rady Ochrony Środowiska, która doradza wojewodzie pomorskiemu.

Z opinią profesora zgadzają się władze Krynicy Morskiej. - Nie należy naruszać ekosystemu - mówi wójt Krynicy, Adam Ostrowski. - To po pierwsze. Po drugie, przekop nie poprawi naszych stosunków z Rosją, a po trzecie, jeśli zniszczona zostanie przyroda, to turyści do nas nie przyjadą - dodaje.

- Z całą pewnością nie dojdzie do zniszczenia środowiska naturalnego - odpowiada mu Stanisław Kochanowski, wójt sąsiedniego Sztutowa. - Przekop tylko pomoże naszemu regionowi ekonomicznie. Ożyje port w Kątach Rybackich, powstaną nowe miejsca pracy, rozbudują się wodne szlaki turystyczne.

Skąd takie różnice zdań przedstawicieli lokalnych samorządów? Ekolodzy z Greenpeace'u podejrzewają, że decydują względy ekonomiczne. Przekop miałby powstać w Skowronkach, w miejscu, gdzie mierzeja jest najwęższa. Od stałego lądu zostanie więc oderwana żyjąca z turystów Krynica Morska - i właśnie jej władze najgłośniej mówią o zagrożeniu dla przyrody, bo boją się, że letnicy do kurortu nie dojadą. Zaś Sztutowo zostanie na stałym lądzie, dlatego przedstawiciele władz tej gminy nie protestują.

Jak zwykle dziennikarze są najmniej poinformowani, ale sprawa zaczyna budzić zainteresowanie...

PI

Przyznam, że artykuły podobnej treści już wczesniej się ukazywały. To pisanie ciągle o tym samym,"Krynica wyspą, większe zasolenie zalewu, jakieś glony". To ciagle te same słowa. Niewątpliwie dyskusję nad realnymi zagrożeniami należy rozpocząc dopiero wtedy, gdy zostaną przeprowadzone badania. Oddziaływanie na środowisko i aspekt ekonimiczny inwestycji. Na to trzeba czasu i pieniędzy.
Jestem przekonany,że nie tylko mieszkańcy Krynicy sa przeciw, znam wielu mieszkańców Sztutowa, którzy też go nie popierają. Może jednak wójtowi uda się tych sceptycznych przekonać. Nie oglądałem tego programu W TV w niedzielę, ale z tego napisaliście potrzebuje nowego pomocnika do przekonywania. Zastanawiam sie często, jak to się dzieje, że ludzie, którzy nie mają nic sensownego do powiedzenia i tak odczuwają przeogromną potrzebę zaistnienia w dyskusji. "spotkanie przy herbacie i kominku" i rozmowy o niezwykle istotnych kwestiach to do siebie nie pasuje. Ale podobnie, moim zdaniem, jak Pan Pniewski na stanowisko przewodniczącego rady, ale to zupełnie inny temat.

flash

na forum
[link widoczny dla zalogowanych]

jest ciekawa mapka, gdyby granice pozostały wg ustaleń dziś przekop byłby niepotrzebny

cyklopek

wedlug mnie jak ma dojsc do przekopu to powinni zrobic wiele badan czy nic nie zagrozi przyrodzie, ale niestety to wymaga pieniedzy

a co do tej mapki to rzeczywiscie zabierzmy ziemie ruskom i po sprawie Cool