Nowy Dwór Gdański Forum Mieszkańców

PI

Strachy na lachy koleżanko . Jest w tej gminie ktoś kto powinien się bać prokuratora. Proponuję, żeby już zaczął się pakować. Wygrana czy przegrana w wyborach jest już dla tego osobnika bez znaczenia.
Uważam, że co za dużo to niezdrowo.

I jeszcze jedno to Marcinowi Owsińskiemu powinni zaufać mieszkańcy Sztutowa. Jego uczciwość, inteligencja, młodość i prawdziwy szacunek do człowieka powinny zostać docenione. Ale gdyby było inaczej to zawsze będzie wybór mieszkańców. Bo gmina, jakby ktoś zapominał to Oni.

kaszalot

zły nie to żebym się czepiał, ale mógłbyś już sobie odpuścić te swoje dyrdymały na temat ludzi z Elbląga.
Mam nadzieje że wspominając o uchwale nr XXX/270/09 zapoznałeś się z nią. Dla tych co nie zapoznali się przekażę parę punktów z karty tego terenu:
po pierwsze:
powierzchnia działek po zsumowaniu: 0,1061 ha
(działka nr 249/1 pow. 376m, działka nr 249/2 o pow. 209m, działka 249/3 pow. 181m, działka 249/4 pow. 295m)
po drugie:
Funkcja główna 1. Teren przeznaczony pod funkcję usługową w zabudowie zwartej, w tym wynajem pokoi, handel i gastronomię (działki nr 249/1,249/2,249/3,249/4).
2. Dopuszcza się funkcję mieszkaniową związanych z prowadzoną
działalnością.
po trzecie:
Zasady ochrony dziedzictwa kulturowego i zabytków oraz dóbr kultury
współczesnej
1. Teren działki znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej "A", w której obowiązuje wymóg opiniowania projektów architektonicznych, remontów i nowych inwestycji z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w zakresie bryły, elewacji i detalu architektonicznego zgodnie z zapisami Ustawy o ochronie zabytków.
2. Teren znajduje się w strefie archeologicznej OW, wszelkie prace
ziemne należy zgłaszać do WKZ i prowadzić w porozumieniu ze
służbami konserwatorskimi
po czwarte:
Wymagania wynikające z potrzeb kształtowania przestrzeni publicznej:
1. Elewacje projektowanych obiektów od strony ulicy Zalewowej stanowić będą przestrzeń publiczną.
2. Zakaz wygradzania obiektu od strony ulicy Zalewowej.
po piąte:
8. Zasady zagospodarowania terenu i kształtowania zabudowy
1. Należy dążyć do realizacji na wyżej wymienionym terenie zabudowy o konstrukcji murowanej.
2. Istniejące obiekty z chwilą realizacji nowej zabudowy ulegają rozbiórce
3. Dla obiektów projektowanych obowiązuje:
a) Wysokość maksymalna do 3 kondygnacji nadziemnych (łącznie poddaszem użytkowym) dopuszcza się podpiwniczenie pod częścią lub całym budynkiem.
b) Poziom posadzki parteru w wypadku braku podpiwniczenia na wysokości 0,30 m n.p.t. ode strony ulicy Zalewowej.
c) Obowiązuje zabezpieczenie budynków i budowli przed wodą gruntową do rzędnej 1,25 m n.p.m.
d) Zabezpieczenie obiektów przed powodzią ustalone zostanie w decyzji właściwego terytorialnie Dyrektora Urzędu Morskiego. (Prawo Wodne art. 82).
e) Dach o nachyleniu 30°- 45° dwuspadowy lub wielospadowy, kalenica główna równoległa do ul. Zalewowej.
f) Pokrycie dachu – dachówka w kolorze naturalnym lub brązowym, dopuszcza się materiał dachówko podobny w kolorze j.w.
4. Łączna powierzchnia zabudowy w obrysie do 30% ogólnej powierzchni terenu działek 249/2, 249/3, 249/4.
5. Udział powierzchni biologicznie czynnej 25%.
po szóste:
Dostępność, komunikacja parking
1. Dostęp do usług handlu i gastronomi od strony ulicy Zalewowej.
2. Dostęp do zaplecza poprzez działkę numer 249/1. Wymagane ustalenie służebności dojazdu do działek 249/2, 249/3, 249/4 w momencie realizacji zabudowy zwartej, przez różnych inwestorów.
3. Miejsca postojowe w ilości zabezpieczającej potrzeby wynikające z funkcji prowadzonej działalności gospodarczej oraz niezbędnej mieszkaniowej realizować na terenie działki 249/1.
po siódme:
Szczegółowe zasady i warunki podziału nieruchomości objętych
miejscowym planem
1. Dopuszcza się możliwość scalenia działek w wypadku konieczności realizacji zabudowy zwartej na terenie działek 249/2, 249/3, 249/4.

podsumowując:
1. budynek trzykondygnacyjny to taki który posiada parter i dwa piętra z czego jeśli ktoś chce wykorzystać dach jako element ścian to mamy już parter, piętro i poddasze użytkowe.
2. dach musi być spadzisty bo tak jest w warunkach podane więc na pewno będzie wykorzystany więc mamy prawie na 100% poddasze użytkowe.
3. teren jest przeznaczony pod działalność użytkową, z możliwością funkcji mieszkaniowej związaną z prowadzoną działalnością co raczej wyklucza typowy budynek mieszkaniowy. co najwyżej można wydzielić część mieszkalną dla siebie lub zatrudnionych pracowników.
4. ponieważ podana jest maksymalna powierzchnia zabudowy terenu działki wynika że nawet gdyby postawić tam jakiś jednolity budynek to miałby on powierzchnię 318,3m2 w obrysie podstawy. czy to jest tak dużo.
5. brak możliwości ogrodzenia terenu od głównej ulicy raczej też nie wpłynie na atrakcyjność postawienia tam budynku mieszkalnego.
6 . tak już na koniec, mamy listopad 2010 roku i jakoś nie widać na tym terenie zamiaru przebudowania go. pawilony jak stały tak stoją dalej i oby stały jak najdłużej.

zły

robbie

Szlag mnie trafia czytając brednie pisane przez (PI), kandydata na wójta (ZP), "złego", pewnie to ktoś z rady gminy, bo swietnie zna wszystkie postępowania przetargowe. Skoro u nas w Sztutowie jest tak źle to sprzedajcie swoje wille (czytaj domki campingowe) i do widzenia. Akurat 4 lata temu po przegranych wyborach PI i zp się ujawnili. Jak długo ta rozpacz będzie trwała (4 lata!!! - rekord), skończcie z tym, bo to jest żałosne. W naszej gminie zrobiono tak wiele w ostatnich 4 latach, PI nie może się pochwalic niczym , więc z zazdrości pluje na swojego następcę. Inwestycji zazdroszczą nam sąsiednie gminy.

Ditte

robbie, zaraz Ci zły odpisz, że... "Ludzie z Elbląga po cichu wykupili... a ludzie z Elbląga po cichu... bezprzetargowo... "jak się wpisze w Google zwrot bezprzetargowo to sie to forum na 1 miejscu wyświetla:) Smile

Tutaj się nie odpowiada na pytania, tutaj się kontynuuje monolog Smile

kaszalot

Lumark

Czuje, ze zly zacznie dzialac jak jego pierwowzor, Leopolda Tyrmana

zły

Lumark

Szkoda

zły

Nie czepiam się ludzi z Elbląga !!!!!!! Oni nie przygotowują i wykonują uchwał!!!

UCHWAŁA NR VII/49/07 RADY GMINY SZTUTOWO z dnia 05 lipca 2007r

w sprawie sprzedaży nieruchomości niezabudowanej położonej we wsi Sztutowo w drodze bezprzetargowej.(…)§ 1
Postanawia się zbyć w drodze bezprzetargowej na poprawienie warunków zagospodarowania nieruchomości przyległej– działkę Nr 49/7 o pow. 0,0911 ha położoną w Sztutowie na rzecz Państwa (…) Elbląg właścicieli przyległej nieruchomości działki nr 49/8 i 50/36.
§ 2 Wykonanie uchwały powierza się Wójtowi Gminy Sztutowo. (…)
UZASADNIENIE Państwo (…) wystąpili z wnioskiem o sprzedaż nieruchomości niezabudowanej oznaczonej numerem geodezyjnym jako działka Nr 49/7 o pow. 0,0911 ha położonej we wsi Sztutowo .Działka ta graniczy bezpośrednio z działką Nr 49/8 i 50/36 , których właścicielami są wnioskodawcy. W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego wsi Sztutowo działka ta przeznaczona jest pod funkcję mieszkalno - rekreacyjną. Zakup tej działki pozwoli na prawidłowe zagospodarowanie terenu działki nr 48/8 i 50/36 .
Chciałbym poinformować, że działki Państwa z Elbląga mają powierzchnie jedna 969m2 druga 550m2. Czyli Wójt z Elbląga w swej łaskawości powiększył rekreację miastowych prawie dwukrotnie. I to bezprzetargowo !!!!! Kto wie, o którą działkę chodzi ten wie, że to była normalna duża działka. Czy ten wójt jest dla Sztutowiaków czy dla „miejskich” ?????? Czy ta wyjątkowa życzliwość wobec Elblążan nie daje do myślenia

kaszalot

No i znowu mamy Elbląg, mnie zastanawia co innego:
1. czemu zły to wszystko ujawnia na chwilę przed wyborami
2. ilu było chętnych miejscowych na zakup owej działki o której nam zły raczył przypomnieć. ja tylko chciałbym zaznaczyć że za grunt nie sprzedany gmina nie zarabia nic, więc niech zły w swojej łaskawości wskaże na tych wspaniałych miejscowych inwestorów którzy chcieli zakupić tą działkę. o ile można ją było kupić jako oddzielną,
działka została sprzedana drogą bezprzetargową między innymi na mocy artykułu 37, ust. 2 pkt. 6 opublikowanym w dzienniku ustaw z 2004 r. Nr 261 poz. 2603.

zły

kaszalot

co do biuletynu nie będę wcale dyskutował z tobą bo mi jakoś to nie przeszkadza, a co do wyżej wymienionej działki nie widzę także nic złego że sprzedano działkę sąsiadującą z dwiema które ci państwo już posiadają.

PI

Czytam dość uważnie forum. Większość spraw o których pisze zły jest mi oczywiście znana. Oczywiście dokonywały się one przez cały okres kadencji Stanisława Kochanowskiego. I oczywiście dość często były one także przeze mnie rozpowszechniane. Niestety z reguły nikt tego nie chciał słuchać.
Przecież wójt został uznany już na samym początku swojej kadencji za wspaniałego i niezwykle skutecznego, miał tak wiele znajomości (podobno i niewiadomo do dziś kogo tak świetnie albo lepiej od innych znał). I każdy kto ośmielił się mieć inne zdanie był mściwym i zazdrosnym o jego funkcję człowiekiem.
Już od pierwszych dni swojego urzędowania zaczął rozpoznawać radnych. Kto i kim jest i jakie zależności we wsi panują. Miał doradców oczywiście, bo sam znał bardzo niewiele osób i niewiele o gminie wiedział.
Jego najważniejszym i najbardziej oddanym powiernikiem była i jest sekretarz gminy, która czasem w swoim działaniu była gorliwsza od samego wójta. ( tak na marginesie odgrażała się podobno, że jak Owsiński zostałby wójtem ona natychmiast odchodzi z pracy - nie wiem czy mieszkańcy gminy między innymi z tego powodu nie powinni głosować na MO.)
Wybory to taki czas kiedy każdy może przyjrzeć się władzy i zastanowić czy ci co byli zasługują na ponowny wybór i zaufanie.
Mamy wszak demokrację i stanowisko wójta nie jest etatem ani tym bardziej prezesowaniem w prywatnej firmie. Tu działa się dla dobra publicznego mieszkańców wspólnoty gminnej w naszym wypadku. A poza wszystkim trzeba zawsze działać zgodnie z literą prawa. A już na samym czele należy pamiętać, że to funkcja na 4 lata czasem tylko na 4.

A co do zakupów nieruchomości przez osoby z poza gminy to faktycznie nie ma w tym nic złego. Ale co najważniejsze nie może być żadnych nadużyć w tym zakresie. Bo w przeciwnym razie cień podejrzeń o nieczystą grę spada na tego co kupuje i na tego co sprzedaje.

Marcin Owsiński

Witam Szanownych Odwiedzających,

Wzrost odwiedzin na forum, zaangażowanie rozmówców (nie wiem kim jesteś kolego "zły", ale cieszę się, że przedstawiasz rzeczowe argumenty) każe zabrać głos w tej dyskusji. Wielokrotnie padało tutaj moje nazwisko, pozwólcie zatem, że postaram się ustosunkować do nagromadzonych argumentów i emocji:

- decyzja o moim kandydowaniu jest w pełni samodzielna i świadoma, wynika przede wszystkim z ogromnej - i nieuzasadnionej według mnie - pewności siebie obecnej władzy, której wydaje się, że jest bezkarna, nieomylna i nie ma żadnej konkurencji- tak proszę Państwa nie było, nie będzie i nie jest - od 21 lat mamy demokrację...

- postawiłem na szali bardzo wiele - mam bardzo satysfakcjonującą pracę, osiągnięcia zawodowe i życiowe, kocham swoją rodzinę - chciałbym jednak, aby w Naszej Gminie było też normalnie od strony życiowej i ludzkiej, aby władza szanowała człowieka, nie trzeba było się bać wójta, sekretarza gminy i ich zauszników, aby w końcu w naszej małej społeczności doceniono ludzi, którzy tutaj mieszkają, płacą podatki i chcą żyć w atmosferze dialogu i bezpośredniego kontaktu z władzą która rozmawia i pyta, czego potrzeba nam: zwykłym mieszkańcom Naszej Gminy

- nie mogę pogodzić się z twierdzeniem, że wszystko co zrobiono przez ostatnie 4 lata w naszej gminie to oszałamiający sukces i rekord świata w działaniu - tak naprawdę wiele inwestycji i działań p. Kochanowskiego to zwykłe fasady i inwestycje nakierowane na pokaz - pomalowanie z zewnątrz budynku urzędu gminy (mieszkańcy wiedza jak to wygląda w środku), nowe drogi, które prowadzą w większości do działek sprzedanych na apartamentowce, malowanie krawężników wapnem, podszywanie się pod inwestycje krajowe i powiatowe (zatoczki autobusowe, port), pozostawienie samym sobie mieszkańców bloków na naszym osiedlu bez jakiegokolwiek wsparcia po tym jak przed końcem kadencji wójta wycofała się z kotłowni sprowadzona przez p. Kochanowskiego nieznana nikomu firma, której powierzono również bezgranicznie ogrzewanie gminy, szkoły i przedszkola, zupełnie niezauważanie potencjału turystycznego Kątów Rybackich - według mnie p. Kochanowski w ogóle nie rozumie specyfiki Naszej Gminy i jej szczególnych potrzeb...

- nie zgadzam się na uskutecznianą z uporem przez p. Kochanowskiego masową sprzedaż gminnej ziemi na apartamentowce, które nie przynoszą Naszej Gminie żadnych realnych korzyści długoterminowych, a obciążają nas - zwykłych mieszkańców - wzrostem opłat za kanalizację i zmniejszeniem zysków z działalności turystycznej. To "dziełem" p. Kochanowskiego jest takie przekształcanie planu zagospodarowania przestrzennego, aby takie niekorzystne dla mieszkańców rozwiązanie było w ogóle możliwe. W moim głębokim przekonaniu lepszym rozwiązaniem jest wspieranie miejscowej działalności turystycznej - małych hoteli i pensjonatów oraz sieci licencjonowanych kwater prywatnych, które realnie wpływają na dochody naszych mieszkańców i gminy i mogą być naszą dumą jako widoczny efekt przedsiębiorczości mieszkańców.

- mam 35 lat - niektórzy mówią, ze jestem za młody, nie ma doświadczenia itp. Pracuję zawodowo już kilkanaście lat, od kilku lat pełnię stanowisko kierownicze. Na co dzień kieruję zespołem ludzi, prowadziłem i prowadzę wiele projektów (w tym kilka międzynarodowych i unijnych), w których kluczem do sukcesu było odpowiednie zaangażowanie i kreowanie pracy dużej grupy partnerów o różnych kwalifikacjach i możliwościach pracy. Bardzo dobrze sobie z tym radzę. Jestem konsekwentny, zorganizowany i podejmuję każde wyzwanie, co do którego jestem pewny, że sobie z nim poradzę - tak dokładnie jest ze stanowiskiem wójta w Naszej Gminie.

- nie wstydzę się tego skąd jestem i kogo reprezentuję. Potrafię się porozumieć z każdym, nawet jeśli będzie mówił w obcych dla nas językach - nie potrzebuję do tego tłumacza. Uważam wręcz za wskazane, aby Nasza Gmina otworzyła się na zewnątrz i na zagranicę oraz zaczęła czerpać wzory od innych, którzy w swoim rozwoju (np. wykorzystania potencjału turystycznego, budowy zaplecza oświatowego) doszli już dalej od nas. Otwarcie Naszej Gminy na sąsiadów, Europę jest jednym z moich celów.

- robię to wszystko dla nas - mieszkańców Naszej Gminy - i przede wszystkim naszych dzieci. Uważam, że priorytetem naszego rozwoju powinno być racjonalne rozwijanie infrastruktury (drogi gminne, chodniki!!!, oświetlenie, internet, kanalizacja, profesjonalne zaplecze sportowe, świetlice na wsiach) pod kątem ułatwiania na pierwszym miejscu życia mieszkańcom Naszej Gminy i wpływania na rozwój ich potencjału i wzrost komfortu życia. Nasza Gmina ma być po prostu fajnym miejscem do życia, bez błota po kolana i egipskich ciemności.

- jednym z moich największych priorytetów jest postawienie na turystykę i agroturystykę jako znak reklamowy Naszej Gminy. Temu celowi służyć będzie nowa kompleksowa wizualizacja Naszej Gminy, wypracowanie logo, produktu i strategii promocyjnej. Aby wizja ta była skuteczna musimy inwestować w drogi bez błota, oświetlenie, inwestycje wydłużające sezon (w mojej ocenie w Naszej Gminie jak najbardziej realna jest np. budowa basenu) i potencjał naszych mieszkańców - zobaczcie Państwo co przez 4 lata robiono, a właściwie czego nie zrobiono np. w Kątach Rybackich... Takiego niezrozumienia dla specyfiki Naszej Gminy nie akceptuję.

- jeśli zostanę wójtem Naszej Gminy zmienię osobę, która jest w urzędzie Sekretarzem Gminy. Większość z Państwa wie na pewno jakie będą tego powody... Na nowe stanowisko ogłoszony będzie publiczny konkurs i niech wygra w nim najlepszy pod względem wykształcenia, doświadczenia i energii do pracy.

- "Gmina z przyszłością" - pod takim hasłem ja i zespół ludzi zaangażowanych w moim komitecie wyborczym prowadzimy kampanię wyborczą. Nasz zespół ma wspólny cel - zmianę filozofii rządzenia i koniec wieloletniego monopolu władzy w Naszej Gminie. Z wielu rozmów z mieszkańcami Naszej Gminy wiemy, że silna jest potrzeba prawdziwych zmian. Prosimy o wsparcie. Spotkajmy się w niedzielę na wyborach!

Razem damy Radę! Smile

Z pozdrowieniami

Marcin Owsiński wraz z kandydatami na radnych z Komitetu Wyborczego Wyborców "Platforma Obywatelska RP"